Zbliża się znaczące wydarzenie w firmie, ale wiadomo, że trzeba ciąć koszty. Zostałeś wyróżniony, choć wolałbyś nie, bo ten dziwny zaszczyt spędza ci sen z powiek. Twoim zadaniem jest zadowolenie wszystkich twoich współpracowników, a ty masz w głowie ciągle to przedsięwzięcie. Nie jest łatwo jeśli w głowie masz pustkę, ale wystarczy przywołać ostatnie wyjazdy integracyjne i postarać się na początek przypomnieć sobie co w nich okazało się sukcesem a co wielką klapą. Wzorowanie się na tym co już było nie jest takie złe i może zaprowadzić cię do szczęśliwego finału twojego nietypowego zadania. Wiadomo, że najlepiej imprezy firmowe organizują profesjonaliści, ale jeśli nie ma na ich zatrudnienie funduszy w kasie firmy trzeba wziąć głęboki oddech, przywołać spokój i stworzyć coś na miarę harmonogramu, oraz spisać wszystkie plusy poprzednich wypadów. Najważniejsze jest właściwe planowanie i systematyczność. Nie zaszkodzą także niewielkie konsultacje z współpracownikami. Zbyt duża ilość rad i wniosków też nie jest wskazana, bo może okazać się, że twój misterny plan jest wielką plamą składającą się z dopisków i skreśleń.